Szukam uległej (oral)
Dodano: 14 Maj 2024 19:35,
2 dni temu
Chętnie poznam suczkę - lodziarę. Kobietę uległą, specjalizującą się (lub dopiero chcącą się specjalizować) w robieniu lodzików, zarówno na rozkaz jak i bez niego.
Relacja miałaby być seks-przyjaźnią w kontekście: pan dominujący, pani uległa. Zanim przejdę do oczekiwań, powiem czego nie uznaję, aby część osób nie traciła tu czasu.
ODPADAJĄ:
- sponsoring,
- zadawanie bólu (nie licząc klapsów, łapania za włosy, lekkiego przygryzania). Ten podpunkt może podlegać negocjacjom, jeśli bardzo lubisz nieco ostrzejsze traktowanie.
Cała relacja opierałaby się na kontroli i zdominowaniu. Byłabyś moją "lodzikową" poddaną, ale niekoniecznie niewolnicą. Odmowy byłyby dopuszczalne, choć wiązałyby się z określonymi konsekwencjami lub karami. Seks i minetki byłyby wtedy, kiedy ja bym tego chciał lub w ramach nagród za dobre sprawowanie. Głównym motywem naszej znajomości miałoby być fellatio, a reszta to dodatki, kary i nagrody.
Jeśli lubisz czuć penisa w ustach i czerpiesz przyjemność z zaspokajania swojego "pana", to całkiem możliwe, że dobrze trafiłaś. Staram się podchodzić do sprawy kulturalnie i z szacunkiem, ale jednocześnie zdecydowaniem i stanowczością. Nie rajcują mnie bardziej hardcorowe zagrywki i skupiam się na dominacji związanej stricte z kontrolą i posłuszeństwem. Nie mam dużego doświadczenia w temacie, więc mile widziane są osoby, które również dopiero odkrywają te rejony seksualnych zachowań. Jeśli jesteś zainteresowana, to śmiało możesz pytać o wszystko i każdy szczegół możemy ustalić w rozmowie.
Jeśli chodzi o mnie, to jestem dość wysokim (185cm), 36 letnim brunetem, o krótkich włosach i normalnej budowie ciała. Nie żonaty.
Nie mam większych oczekiwań co do twojego wyglądu i wieku, bo najważniejsze jest dla mnie twoje zachowanie i oddanie mojej woli. Liczy się zgodność co do oczekiwań w traktowaniu i preferencjach, i na to będę kłaść największy nacisk przy poznawaniu się.
Pozdrawiam czytających i zapraszam do kontaktu.
Odsłon: 3693